O NAS
SEKCJA STRZELECKA
Kulowa strzelnica sportowa powstała 2021 roku jako obiekt sekcji strzeleckiej WKS Wawel. Zapraszamy do zapoznania się z naszą historią.
Sekcja strzelecka powstała w pierwszej połowie 1928 roku po połączeniu Klubu Sportowego „Wawel” z Wojskowym Klubem Sportowym „Kraków”. Reaktywacja po wojnie następowała stopniowo od 1951 roku, kiedy zorganizowano w OWKS Wawel Kraków sekcję strzelecką, której kierownikiem i równocześnie zawodnikiem i trenerem został Andrzej Łysiński.
W latach 1951–1953 szczególne sukcesy indywidualne w Mistrzostwach Wojska Polskiego i mistrzostwach Polski odnosili strzelcy kulowi, a śrutowcy zespołowo zawsze zajmowali czołowe lokaty w Mistrzostwach Wojska Polskiego. W latach 1954–1956 cała sekcja śrutowa została zlikwidowana, a zawodnicy przeszli do KS Włókniarz. Sekcja kulowa szczęśliwie działała nadal i już w 1955 roku Zdzisław Dzierżewicz, Helena Góras i Maria Sasin wyjechali do Bukaresztu na pierwsze w powojennej historii mistrzostwa Europy, z których Zdzisław Dzierżewicz wrócił z tytułem mistrza Europy w konkurencji Kb 1a (postawa leżąc), a Maria Sasin z rekordem Polski juniorek.
Po sześciu latach istnienia, 27 września 1957 roku, sekcja wreszcie doczekała się formalnego zawiązania, kiedy ukonstytuował się zarząd z Julianem Kielichem pełniącym funkcję kierownika i Zdzisławem Dzierżewiczem – trenerem.
Pierwsze treningi kulowe odbywały się na stumetrowej strzelnicy jednostki wojskowej przy ul. Głowackiego, a następnie na wyremontowanej dużym nakładem sił i środków strzelnicy na Woli Justowskiej pamiętającej jeszcze czasy austriackie.
Kolejny ważny moment dla dalszego rozwoju tej dyscypliny w Klubie miał miejsce wiosną 1958 roku, kiedy z inicjatywy Zdzisława Dzierżewicza ponownie zawiązała się sekcja śrutowa. Bardzo szybko, bo już w kilka miesięcy później podczas międzynarodowych zawodów w Brnie, w których startowało osiemdziesięciu zawodników, Maciej Rudziński zajął 4. miejsce ustanawiając przy okazji nowy rekord Polski. Z kolei pierwszym mistrzem Polski Wawelu w konkurencjach śrutowych został w tym samym roku Juliusz Lewartowski.
Na początku lat sześćdziesiątych w sekcji kulowej kariery sportowe powoli kończyli lub odeszli do innych klubów zasłużeni i utytułowani zawodnicy: rekordzista Polski z 1962 roku Zdzisław Dzierżewicz, który jeszcze w 1964 roku wywalczył swój ostatni medal – srebrny na mistrzostwach Polski, Edward Podhorodecki, Stefan Burdajewicz, Tadeusz Garsztka. Część z nich, np. Dzierżewicz czy Garsztka pozostali w Klubie, zajmując się szkoleniem i pracą społeczną na rzecz sekcji, w której trenowało wówczas od 70 do 140 zawodników, w większości młodzież. Ponadto Klub utrzymywał ośrodek w Tarnowie, którego zawodnicy również reprezentowali Wawel. Trenerem odpowiedzialnym za strzelania kulowe był Zdzisław Dzierżewicz, a śrutowców szkolił Andrzej Łysiński.
Niekwestionowanymi liderkami kobiecego karabinu były wówczas: Maria Król, młoda kadrowiczka z dwuletnim stażem, która jako juniorka wyrównała w 1962 roku rekord Polski w karabinie leżąc i Maria Sasin, kilkunastokrotna medalistka mistrzostw Polski i Wojska Polskiego. O ich klasie niech świadczy fakt, że w 1962 roku jako jedyne reprezentantki sekcji przywiozły z odbywających się wówczas mistrzostw Polski pięć medali. Zawodniczki kontynuowały sportową karierę prawie do końca lat sześćdziesiątych, zdobywając w tym czasie kilkadziesiąt medali i tytułów mistrzyń Polski i Wojska Polskiego, a także kilkukrotnie poprawiając rekordy Polski.
Wśród mężczyzn w karabinie prym wiedli: Jan Jabłoński, Stanisław Gaweł i Roman Krzyżek, którzy w 1964 roku odnieśli historyczny dla sekcji sukces, zdobywając zespołowo złoty medal na Mistrzostwach Polski Juniorów. Jabłoński, najlepszy w tym czasie w postawie leżącej, w kolejnych latach wywalczył m.in. złoty medal zimowych mistrzostw Polski, a także dwa tytuły mistrza Wojska Polskiego: indywidualny i zespołowy z Antonim Szumcem i Waldemarem Skorupskim. Z kolei w trzech postawach nie miał sobie równych Antoni Szumiec – brązowy drużynowy i indywidualny medalista Mistrzostw Wojska Polskiego.
W konkurencjach pistoletowych świetnie radzili sobie juniorzy – zespołowi mistrzowie i rekordziści Polski z 1966 roku – wielokrotny mistrz Polski Władysław Krzyżek oraz Stanisław Gąsienica i Jan Węgrzyn. Zawodnicy ci już rok wcześniej pokazali swoją klasę, kiedy na Mistrzostwach Wojska Polskiego wystartowali zamiast seniorów i przywieźli srebrny medal w pistolecie bojowym. Wymieniając osiągnięcia pistoleciarzy, nie można zapomnieć o olimpijczyku z Rzymu, Andrzeju Tomzie, który w 1964 roku znalazł się w kadrze olimpijskiej na Tokio, jednak obrażenia odniesione w wypadku motocyklowym wyeliminowały go z wyjazdu.
W sekcji śrutowej do zasłużonych zawodników medalistów i mistrzów Polski: Artura Rogowskiego, który w 1966 roku wywalczył indywidualny brązowy medal na mistrzostwach Europy w Wiesbaden, zespołowego wicemistrza Europy z 1964 ro ku Juliusza Lewartowskiego, Macieja Rudzińskiego i Adama Bispingadołączyli: pierwszy złoty medalista Wawelu w Mistrzostwach Armii Zaprzyjaźnionych Czesław Skowron, Grzegorz Strouhal i najlepszy rzutkarz ówczesnych czasów na arenie krajowej i międzynarodowej – młodziutki Wiesław Gawlikowski, którego początkowo opieką trenerską objął Andrzej Łysiński, a później Adam Matyjewicz.
Gawlikowski już po kilku miesiącach treningów został w 1966 roku mistrzem Wojska Polskiego w skeecie. W śrutowych mistrzostwach Europy odbywających się w 1967 roku wystartowała rekordowa liczba pięciu naszych zawodników, a w mistrzostwach globu czterech – wśród nich Czesław Skowron, który wywalczył brązowy medal zespołowo. Wiesław Gawlikowski świetną passę kontynuował w kolejnych latach, kiedy wywalczył srebrny medal zespołowo na mistrzostwach Europy w Namur w 1968 roku, a podczas Pucharu Narodów w Bukareszcie zadziwił świat wynikiem absolutnym 200/200 pkt, który stał się nowym rekordem Polski i nieoficjalnym rekordem świata. W 1969 roku wywalczył cztery medale w najważniejszych imprezach międzynarodowych tamtego roku – dwa brązowe na mistrzostwach Europy w Paryżu – indywidualnie i drużynowo oraz brąz indywidualnie i srebro drużynowo na mistrzostwach świata w San Sebastian w Hiszpanii.
Świetne wyniki naszych zawodników w kadrze narodowej sprawiły, że przy Klubie został utworzony ośrodek przygotowań olimpijskich w strzelectwie śrutowym, w którym szkoleniem objęto dwunastu zawodników Wawelu. W dowód uznania za całokształt zasług 23 listopada 1967 roku Polski Związek Strzelectwa Sportowego przyznał WKS Wawel złotą odznakę.
W 1970 roku na Pasterniku przeprowadzono remont i modernizację stanowisk śrutowych, wyposażając je w nowoczesne wyrzutnie i urządzenia, tak aby strzelnica spełniała wymagania ośrodka przygotowań olimpijskich, którym została ustanowiona trzy lata wcześniej. Władze wojskowe zaakceptowały też projekt budowy strzelnicy kulowej, co w przyszłości pozwoliłoby organizować w Krakowie imprezy najwyższej rangi zarówno w strzelectwie kulowym, jak i śrutowym.
Na przełomie sześćdziesiątych i siedemdziesiątych barwy klubowe zmienili tak znaczący zawodnicy jak Witold Komorowski i Grzegorz Strouhal, którzy przeszli do WKS Śląsk Wrocław. Piotr Kotucha, Krzysztof Lenartowicz i Maria Sasin zakończyli kariery wyczynowe, a Maria Kołaczyk rozpoczęła karierę trenerską. Sekcję opuścili także: Wiesława Fijołek, Stanisław Gąsienica, Józef Kochan, Mirosława Kopeć oraz Danuta Rudkowska, ale ich miejsce powoli zajmowali Barbara Jabłońska i Wacław Frydman w konkurencjach pistoletowych oraz Kazimierz Olejarz w karabinie. Na prośbę kierownictwa Lublinianki Lublin Andrzej Tomza otrzymał zwolnienie do tego klubu. Jednak największą stratę sekcja poniosła w 1972 roku, kiedy z powodów prywatnych do Śląska Wrocław przeniósł się Wiesław Gawlikowski.
Na początku lat siedemdziesiątych w sekcji trenowało prawie 160 zawodników: strzelcami kulowymi kierował Tadeusz Garsztka, a śrutowcami Adam Bisping. Do kadry trenerskiej należeli: w kuli – Zdzisław Dzierżewicz, Maria Kołaczyk, Tadeusz Baranowski, Władysław Salamoński. Z kolei w śrucie – Andrzej Łysiński, Adam Matyjewicz, Zdzisław Dzierżewicz i Zbigniew Maciejewski. W 1972 roku propozycję pracy trenerskiej w kadrze olimpijskiej przyjął Tadeusz Baranowski, co na kilka lat spowodowało znaczne uszczuplenie kadry trenerskiej pistoletu. Poza etatowymi trenerami, w szkoleniu pomagali również aktywni sportowo zawodnicy tacy jak Bogusław Badzioch, Antoni Szumiec, który odziedziczył zawodników po Tadeuszu Baranowskim, czy Jan Jabłoński (pełniący dodatkowo funkcję rusznikarza sekcji), któremu swoją grupę przekazał Zdzisław Dzierżewicz. W 1977 roku do grona trenerów dołączył Andrzej Dzierżewicz – stypendysta i student AWF oraz równocześnie zawodnik sekcji śrutowej.
W połowie lat siedemdziesiątych zawodnicy przenieśli się z prowizorycznej strzelnicy pneumatycznej zlokalizowanej w magazynie na Woli Justowskiej na strzelnicę zlokalizowaną w hali sportowej przy ul. Zwierzynieckiej 24. Strzelnica ta była trzecią powstałą z inicjatywy Antoniego Szumca, który zabiegał u władz Klubu o wykorzystanie na ten cel hali po sekcji gimnastycznej. Została zbudowana systemem gospodarczym dzięki pomocy bardzo doświadczonego fachowca w branży budowlanej Stanisława Kalenicza i Tadeusza Garsztki odpowiedzialnego za projekt adaptacji. Przez kolejnych dwadzieścia lat była to jedna z nowocześniejszych strzelnic w Polsce – dwupoziomowa, mająca łącznie trzydzieści dwa stanowiska strzeleckie z elektrycznymi automatami do zmiany tarcz.
W latach siedemdziesiątych do najlepszych zawodników sekcji kulowej należeli karabiniarze: wielokrotna medalistka mistrzostw Polski i Wojska Polskiego Elżbieta Mitan i podwójny mistrz Wojska Polskiego z 1978 roku Marek Woźniak. Formę utrzymywali Halina i Kazimierz Olejarzowie, którzy z prawie każdych mistrzostw Polski i Wojska Polskiego przywozili medale. W połowie dekady starty w broni krótkiej rozpoczął Bogusław Badzioch – etatowy zdobywca medali w broni pneumatycznej, mistrz Wojska Polskiego z 1977 roku. W tym samym roku brązowy medal w mistrzostwach Polski w pistolecie pneumatycznym wywalczył również Tadeusz Baranowski, dla którego był to ostatni rok w Wawelu w roli trenera i kierownika przed przeprowadzką na stałe do Warszawy. Po nim sekcją kierował Romuald Kwiatkowski – bardzo zaangażowany w życie sekcji i sprawny organizator. Podsumowaniem sukcesów strzelców kulowych w 1977 roku było wywalczenie zespołowego 3. miejsca w finale B Drużynowych Mistrzostw Polski.
Mimo odejścia kilku czołowych zawodników przez trzy lata pod rząd (1973–1975) sekcja śrutowa utrzymywała 3. miejsce w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Dzięki wytężonej pracy trenerów: Andrzeja Łysińskiego, Zbigniewa Maciejewskiego i Wiktora Szamreja młodzi następcy starych mistrzów budowali coraz lepszą formę, która w 1975 roku zaowocowała dwoma zespołowymi rekordami Polski w skeecie i trapie. Wiktor Szamrej przez następne dwadzieścia lat pracy położył ogromne zasługi organizacyjne i szkoleniowe dla Klubu i sekcji. To w dużej mierze dzięki jego inicjatywie na Pasterniku powstał kompleks nowoczesnych strzelnic do strzelań śrutowych.
W latach siedemdziesiątych miejsce po Grzegorzu Strouhalu, Witoldzie Komorowskim i Arturze Rogowskim zajęli Andrzej Szymański, Zdzisław Zapała, Piotr Nowakowski i Andrzej Dzierżewicz – zawodnicy, którzy przez kolejne lata zdobywali medale dla sekcji w kraju i za granicą. W 1971 roku w reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy w Suhl ponownie znaleźli się Wiesław Gawlikowski i Piotr Waślicki. Gawlikowski, wciąż będący juniorem, w pięknym stylu wywalczył tytuł wicemistrza Europy w seniorach, a drugi medal dla Polski – brązowy – indywidualnie wywalczył w juniorach Piotr Waślicki. W 1972 roku w jednym z ostatnich startów w barwach Wawelu Wiesław Gawlikowski wraz z Piotrem Waślickim wywalczyli zespołowy brąz w mistrzostwach Europy w Madrycie. Gawlikowski definitywnie odszedł z sekcji, przenosząc się na studia do Śląska Wrocław. Uzgodniono, że na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium wystartuje jeszcze w barwach Wawelu (zajął tam 39. miejsce).
Godnym następcą naszego najlepszego reprezentanta w strzelaniach śrutowych został Piotr Nowakowski, który w 1974 roku na mistrzostwach świata odbywających się w Thun, wywalczył wraz z byłym kolegą klubowym Wiesławem Gawlikowskim srebrny medal w drużynie. Rok później ponownie wywalczył srebrny medal w drużynie na mistrzostwach świata w Monachium. Piotra gonił Tadeusz Szamrej, który w 1976 roku jako junior został drużynowym mistrzem Europy w Brnie. W drugiej połowie dekady sukcesy na arenie ogólnopolskiej zaczęli odnosić tacy zawodnicy, jak dwukrotny międzynarodowy mistrz Polski juniorów w skeecie Zdzisław Zapała czy Andrzej Prokopowicz.
Na początku lat osiemdziesiątych w sekcji trenowało około 100 zawodników, z czego większość w sekcji kulowej. Ponadto w Staszowie istniała filia prowadzona przez trenera Czesława Polasza, którą Klub wspierał sprzętem. Początek dekady był dla nas szczęśliwym okresem, gdyż w 1982 roku po zajęciu w lidze 1. miejsca w grupie B awansowaliśmy do grupy A. Za sukcesami zespołowymi szły sukcesy indywidualne Marzeny Bobrowicz, Haliny i Kazimierza Olejarzów, Grażyny Niemiec, Bogusława Badziocha, Jana Wacha, czy Marka Woźniaka. Wszyscy ci zawodnicy regularnie przywozili medale z mistrzostw Polski i Wojska Polskiego, a także zaczynali zdobywać punkty w pucharach Polski, na przykład w Łodzi zawodniczki sekcji kulowej wywalczyły Puchar Włókniarza, wyprzedzając czołowe zespoły kraju.
Dużym wsparciem grupy pistoleciarzy było pojawienie się w 1982 roku w charakterze zawodnika i trenera jednego z najbardziej utytułowanych zawodników w historii polskiego strzelectwa – olimpijczyka z Meksyku (1968) i Monachium (1972) Rajmunda Stachurskiego, który wychował jedną z najlepszych zawodniczek w strzelaniach z broni krótkiej – Mariuszę Durlej (zam. Ludwig). Jej przyjście do Klubu zaowocowało w 1988 roku złotym medalem Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży. Już rok później Mariusza, jako juniorka, zadebiutowała na mistrzostwach Europy w Kopenhadze dwoma brązowymi medalami w pistolecie pneumatycznym – indywidualnym i drużynowym. W kolejnej wielkiej imprezie, która odbyła się w tamtym roku, mistrzostwach świata w Sarajewie, poszło jej jeszcze lepiej – wywalczyła srebro indywidualnie i złoto drużynowo, które okazało się nowym rekordem świata. Złoty medal indywidualny przegrała serią z koleżanką z reprezentacji Mirosławą Sagun – obie strzeliły ten sam wynik 377 pkt.
Pozycję najlepszych zawodników w sekcji śrutowej ugruntowywali: rekordzista Polski z 1988 roku Piotr Nowakowski, wielokrotni mistrzowie i medaliści mistrzostw Polski i Wojska Polskiego Tadeusz Szamrej, Andrzej Szymański i Zdzisław Zapała. Sztuki zdobywania medali od utytułowanych mistrzów uczyli się zawodnicy trenera Andrzeja Dzierżewicza: Roman Duniec, Adam Kubik, Piotr Fidowicz, Zbigniew Gabryś, bracia Hubert i Aleksander Babińscy, Robert Michalski i inni zawodnicy, którzy mieli swój wkład w walce o tytuły i trofea dla sekcji. Bardzo dobry 1986 rok zaliczył Piotr Nowakowski, który wystartował we wszystkich najważniejszych imprezach międzynarodowych, zajmując czołowe miejsca – w pucharze świata w Suhl był 2., na mistrzostwach świata odbywających się w tym samym mieście 6., a na mistrzostwach Europy w Montecatini zajął 4. miejsce. Dwa lata wcześniej Nowakowski wystartował w zawodach „Przyjaźń-84”, które zostały zorganizowane przez kraje socjalistyczne jako alternatywa dla igrzysk olimpijskich rozgrywanych w tym czasie Los Angeles. Piotr Nowakowski, Tadeusz Szamrej i Zdzisław Zapała z powodzeniem startowali w pucharach świata i zawodach międzynarodowych, w 1988 roku byli objęci szkoleniem w kadrze olimpijskiej na Seul, jednak mimo zdobytych dwóch przepustek dla Polski, żaden ze śrutowców nie pojechał do Korei.
Na początku lat dziewięćdziesiątych dobrą passę kontynuowała Mariusza Durlej, która w 1991 roku z mistrzostw Europy w Manchesterze przywiozła dwa medale – brąz zdobyty indywidualnie i srebro drużynowo, a z mistrzostw świata w Stavanger brązowy medal zespołowo. Na kolejny medal nie trzeba było długo czekać, bo już w 1994 roku z mistrzostw Europy w Strasbourgu przywiozła swój pierwszy seniorski krążek – brązowy w drużynie. Sukces powtórzyła w 1997 roku na mistrzostwach Europy w Warszawie, kiedy wywalczyła swój ostatni medal na tego typu imprezie – srebrny zespołowo.
W tym samym roku podopieczna Jana Jabłońskiego, juniorka młodsza, Grażyna Jabłońska, bijąc jeden rekord Polski i wyrównując drugi, wywalczyła dwa złote medale na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży oraz dwukrotnie wygrała rozgrywane na tych samych zawodach Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych. Podobnie spektakularny sukces odniósł dwa lata wcześniej wychowanek trenera Piotra Ludwiga, rekordzista Polski Ireneusz Cyganik, który wygrał dwie konkurencje w pistolecie na historycznej pierwszej edycji Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Warto w tym miejscu wspomnieć, że finały III Olimpiady Młodzieży formalnie zainaugurowały działalność strzelnicy kulowej na Pasterniku – jeszcze dzień przed otwarciem zawodów zawodnicy sekcji przygotowywali obiekt na przyjęcie gości.
Do grona wybitnych zawodników pierwszej połowy dekady należała jeszcze drużynowa srebrna medalistka Mistrzostw Europy Juniorów z 1992 roku Dorota Woszczek, która wraz z Mariuszą Durlej należała do czołówki kobiecego pistoletu w Polsce. W karabinie w 1994 roku zaznaczyła swoją obecność w mistrzostwach Europy mistrzyni Polski z tego roku, juniorka Agata Błaszczyk, wychowanka trener Marii Kołaczyk. W ślady koleżanek poszła w 1998 roku Grażyna Jabłońska, zdobywając na Mistrzostwach Europy Juniorów drużynowy brązowy medal w karabinie pneumatycznym.
Kolejną epokę w życiu sekcji zapoczątkował światowy fenomen w strzelaniu do ruchomej tarczy – Łukasz Czapla, kolekcjoner tytułów mistrza świata. W 1998 roku rozpoczął swą wielką przygodę sportową, trenując strzelania karabinowe u trener Marii Kołaczyk, jednak po dwóch miesiącach rozpoczął naukę strzelania do ruchomej tarczy u trenera Piotra Ludwiga.
Lata dziewięćdziesiąte w sekcji śrutowej rozpoczęły się od dwóch brązowych medali Andrzeja Dziecha wywalczonych przez niego na Mistrzostwach Europy Juniorów w 1992 roku oraz na Mistrzostwach Świata Juniorów w 1993 roku. Czołowym seniorem sekcji po zakończeniu kariery przez Piotra Nowakowskiego został Tadeusz Szamrej, który zajmując w 1995 roku na mistrzostwach świata w Nikozji 4. miejsce, w ostatniej chwili wywalczył sobie awans na Igrzyska Olimpijskie w Atlancie. Był to ogromny sukces tego zawodnika i jego trenera – ojca – Wiktora Szamreja. W ten sposób sekcja po dwudziestu czterech latach mogła poszczycić się kolejnym olimpijczykiem. Niestety, sam start na igrzyskach wypadł nieco poniżej oczekiwań i zawodnik zajął 38. miejsce. Kolejny rok (1997) był także bogaty w sukcesy międzynarodowe, ponieważ Tadeusz wywalczył jeszcze złoty medal zespołowo w pucharze świata w Brisbane.
Po 1994 roku strzelnica na Woli Justowskiej została wyłączona z użytkowania, a sukcesywnie rozbudowywany kompleks strzelnic kulowych na Pasterniku nie był jeszcze przystosowany do treningów, zatem szkolenie odbywało się głównie bezstrzałowo, sporadycznie tylko w spartańskich warunkach na Pasterniku. W roku 1990 sekcja przestała być zaopatrywana przez MON w amunicję i rzutki, co groziło załamaniem szkolenia. Tylko dzięki ofiarności i zaangażowaniu takich działaczy jak: Wiktor Szamrej, Zdzisław Walczewski, Henryk Kuśnierz oraz kierowników sekcji: Henryka Raczyńskiego, Antoniego Szumca, Bogusława Badziocha udało się zapewnić w miarę normalne warunki do treningów. Mimo piętrzących się trudności, trenerzy Andrzej Dzierżewicz i Wiktor Szamrej w śrucie, a w kuli Tadeusz Garsztka, Maria Kołaczyk, Antoni Szumiec, Romuald Więcko, Piotr Ludwig i Jan Jabłoński intensywnie pracowali z zawodnikami dzięki czemu sekcja wciąż odnosiła międzynarodowe sukcesy. Do osiągnięć z tego okresu należy dodać dziesiątki medali mistrzostw Polski i imprez międzynarodowych wywalczonych przez wychowanków wymienionych trenerów: Zdzisława Zapałę, Tadeusza Szamreja, Marka Majdaka, Łukasza Czaplę, Roberta Młodzianowskiego, Ireneusza Cyganika, Rafała Skłodowskiego, Piotra Waśniowskiego, Rafała Guzika, Grażynę Jabłońską, Agnieszkę Białek, Tomasza Pieniążka, Artura Chomiaka, Dariusza Dzierżewicza i innych.
Wiek XXI rozpoczął się od strat – została zlikwidowana strzelnica pneumatyczna w hali przy ul. Zwierzynieckiej, a kompleks strzelnic na Pasterniku został przekazany AMW, co znacznie utrudniło swobodny dostęp do nich. Wprawdzie na strychu budynku klubowego przy ul. Bronowickiej zbudowano strzelnicę pneumatyczną, jednak warunki na niej panujące mocno odbiegają od standardów ogólnopolskich. Rozwiązanie w 2002 roku WOSS spowodowało odejście z sekcji trenera Piotra Ludwiga, a trener Maria Kołaczyk zrezygnowała z pracy. Zespół szkoleniowy stanowili Adam Kaczmarek i Jacek Babula w kuli (który w pewnym okresie przez dwa lata sam prowadził treningi w pistolecie, karabinie i ruchomej tarczy) oraz Tadeusz Szamrej i Robert Młodzianowski w śrucie. Kadrę trenerską wzmocnił jeszcze Adam Orczyński, trener rozwiązanej sekcji strzeleckiej w Sparcie Kraków oraz Michał Sumera. Kierownik sekcji, kpt. Tomasz Izbiński, który był głównym odpowiedzialnym za budowę strzelnicy kulowej na Pasterniku, po rozwiązaniu WOSS musiał godzić służbę w Jednostce Wojskowej w Niedźwiedziu z pracą na rzecz sekcji. Na sześć lat sekcję opuścili jej czołowi zawodnicy – Łukasz Czapla i Grażyna Jabłońska. Pomimo tych problemów sekcja działała, a pozostali zawodnicy i trenerzy robili wszystko, co w ich mocy, aby utrzymać jak najwyższy poziom sportowy.
Przełom wieków należał do Łukasza Czapli, który w latach 2000–2002 wywalczył trzy medale na mistrzostwach Europy i brązowego medalisty Mistrzostw Europy Juniorów z 2003 roku Artura Chomiaka. Po odejściu z sekcji Łukasza Czapli w 2003 roku zawodnicy i działacze sekcji aż do jego powrotu w 2008 roku musieli zadowolić się tylko medalami mistrzostw Polski. W tym czasie kilkadziesiąt medali i tytułów mistrzowskich wywalczyli: olimpijczyk z Atlanty Tadeusz Szamrej, Rafał Skłodowski, Robert Młodzianowski, Kamil Jamróz i Aleksandra Dzięcioł w śrucie, Katarzyna Lenczowska (zam. Pochwała) w karabinie, Andrzej Kwarciński w pistolecie.
W połowie dekady pierwsze sukcesy na arenie krajowej zaczęli zdobywać późniejsi reprezentanci Polski i medaliści głównych imprez międzynarodowych. Paweł Niedzielski, podwójny złoty medalista w pistolecie z Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w 2005 roku i Olga Guzik, również reprezentantka w broni krótkiej, wystartowali w 2007 roku w mistrzostwach Europy w Deauville. Rok 2008 był również pomyślny – tytuł drużynowej mistrzyni Europy juniorek wywalczyła w Winterthur w pistolecie pneumatycznym Olga Guzik, z kolei mistrzem Polski seniorów w pistolecie dowolnym został Michał Bernaciak, który przeniósł się do naszej sekcji z Legii Warszawa i od tej pory z powodzeniem łączył obowiązki zawodnika i trenera.
Powrót w 2008 roku do macierzystego Klubu Łukasz Czapla uczcił kolejnym tytułem mistrza świata. Nie sposób wymienić wszystkich jego osiągnięć – tylko w ostatnim dziesięcioleciu wywalczył jedenaście medali mistrzostw świata i Europy, w tym osiem złotych. Do tego należy doliczyć kilkadziesiąt medali z mistrzostw Polski zdobytych w ruchomej tarczy i pistolecie. W 2018 roku wywalczył dla Klubu ostatnie dwa medale – srebrne z mistrzostw świata w Changwon. Niestety, z końcem tamtego roku rozstał się z nami i przeszedł do utworzonego przez siebie klubu Petarda.
Największym międzynarodowym osiągnięciem strzelców w 2009 roku były dwa medale zdobyte przez Natalię Szamrej – tytuł drużynowej mistrzyni Europy juniorów zdobyty w Osijeku (Chorwacja) w konkurencji skeet oraz brązowy medal również w drużynie na Mistrzostwach Świata Juniorów w Mariborze. Sukces powtórzyła rok później wraz z Natalią Gołdą na Mistrzostwach Europy Juniorów w Kazaniu, gdzie wywalczyły brązowy medal zespołowo. Worek medali mistrzostw Polski rozwiązał Michał Bernaciak, który wywalczył indywidualnie dwa krążki w pistolecie, a drużyna w składzie Bernaciak, Czapla i Kwarciński zdobyła brąz. W drużynowych Mistrzostwach Polski Seniorów w strzelaniu do rzutków w konkurencji trap strzelcy Wawelu (Robert Młodzianowski, Robert Machij, Jarosław Zachara) przełamali wieloletnią hegemonię Śląska Wrocław, zdobywając tytuł mistrza Polski. Na tych samych mistrzostwach drużyna w składzie: Tadeusz Szamrej, Piotr Malik, Andrzej Uhl wystrzelała w konkurencji skeet tytuł wicemistrzowski. Na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży dwoma srebrnymi medalami w pistolecie zadebiutował Krzysztof Świeczkowski, młody zawodnik, który w następnych latach stanowił jeden z filarów drużyny pistoletu. W 2010 roku w pięknym stylu srebrny medal mistrzostw Polski wywalczyła Anita Falasa, która w finale dokonała cudu i strzał po strzale wspięła się z 7. miejsca na 2.
W kolejnym dziesięcioleciu podstawową bolączką sekcji strzeleckiej jest wciąż brak strzelnicy do strzelań kulowych (25 i 50 m), do strzelań do ruchomej tarczy (10 i 50 m), do strzelań śrutowych (trap i skeet) oraz pogarszający się stan strzelnicy pneumatycznej znajdującej się na poddaszu Klubu przy ul. Podchorążych 3. W kadrze szkoleniowej sekcji pracuje dwóch trenerów głównych: Jacek Babula w karabinie i Michał Bernaciak w pistolecie. W 2017 roku współpracę jako trenerzy asystenci trenera karabinu Jacka Babuli rozpoczęli Grażyna Jabłońska i Bartosz Jasiecki – zawodnik Zawiszy Bydgoszcz, drużynowy mistrz świata w karabinie leżąc juniorów, rekordzista Polski, który może się pochwalić dwukrotnie strzelonym wynikiem absolutnym w karabinie leżąc – 600 punktów na 600 możliwych.
Problemy związane z korzystaniem z kompleksu obiektów strzelnicy Pasternik spowodowały, że od sześciu lat na treningi kulowe sekcja jeździ aż do Myślenic, co generuje dodatkowe koszty finansowe dla Klubu związane z wynajmem stanowisk.
Takie treningi odbywają się maksymalnie raz w tygodniu i są ogromnym obciążeniem czasowym dla zawodników. W tych warunkach nawet w środku sezonu kulowego zawodnicy większą część czasu trenują na sucho zamiast strzelać, co byłoby nie do pomyślenia jeszcze kilkanaście lat temu. Być może wkrótce coś się zmieni – na realizację czeka projekt strzelnicy 25 m pod halą sportową, dzięki której zawodnicy zyskają możliwość treningu, a sekcja będzie miała szansę nieco uniezależnić się finansowo. Brak specjalistycznej bazy szkoleniowej doprowadził tak mocną dawniej sekcję śrutową do upadku – w 2018 z sekcji odeszła ostatnia jej zawodniczka Natalia Szamrej wraz z Tadeuszem Szamrejem – ojcem i trenerem. W ten sposób sekcja śrutowa po sześćdziesięciu latach istnienia zawiesiła działalność.
Świetnie zapowiadającymi się zawodnikami z początku tego okresu byli medaliści i mistrzowie Polski: Mateusz Czyż – mistrz Polski juniorów w pistolecie, który w 2012 roku wystartował w Mistrzostwach Europy Juniorów w Bolonii i Vierumaeki, specjalizujący się w strzelaniach z broni krótkiej wicemistrz Polski juniorów z tego samego roku Krzysztof Świeczkowski oraz w broni długiej Jakub Pukacz i Ewelina Cisak – reprezentantka Polski na Mistrzostwach Europy Juniorów w 2013 roku. Natalia Szamrej i Natalia Gołda, specjalistki w skeecie, zgodnie dzieliły się medalami na najważniejszych imprezach krajowych i międzynarodowych.
Najlepszym zawodnikiem z grupy kulowej w tym okresie okazał się Jerzy Pietrzak, który swój pierwszy medal Mistrzostw Europy Juniorów wywalczył już w 2013 roku – złoty zespołowo, kolejny, srebrny – 2 lata później. W 2013 roku w finale Ligi Młodzieżowej ESC zajął 3. miejsce drużynowo i wywalczył dla sekcji zestaw treningowy SIUS, z kolei w 2018 roku jego drużyna, w skład której wchodzili jeszcze Łukasz Czapla i Jakub Czekaj, wywalczyła 4. miejsce w Finale Ligi Strzeleckiej PZSS.
Wśród śrutowców prym wiedli Andrzej Uhl, Piotr Malik, Krzysztof Wołek, Zbigniew Gabryś, Oskar Kosch i Marcin Zawiślan, z każdych mistrzostw Polski przywozili indywidualne i drużynowe medale. W śrucie po dwóch latach przerwy (2016) na drugi stopień podium Mistrzostw Polski Seniorów wróciła drużyna w skeecie w składzie Andrzej Uhl, Piotr Malik i Marcin Zawiślan, z kolei w tej samej konkurencji brąz indywidualnie wywalczyła Natalia Szamrej. Na mistrzostwach Europy w Baku jej drużynie zabrakło jedynie 3 punktów, aby znaleźć się na podium.
W ostatnich latach w czołówce na arenie krajowej pozostawali karabiniarze: Grażyna Jabłońska, która w 2016 roku, po wieloletniej przerwie wywalczyła srebrny medal na mistrzostwach Polski, wielokrotny medalista Akademickich Mistrzostw Polski Krzysztof Gajkowski, medalistka i mistrzyni Polski Ewelina Cisak. Piękną niespodziankę sprawił w 2018 roku podopieczny trenera Jacka Babuli i asystentów Grażyny Jabłońskiej i Bartosza Jasieckiego Krzysztof Sobieraj, zdobywając pierwszy od wielu lat indywidualny medal Mistrzostw Polski Juniorów – brązowy w karabinie pneumatycznym.
Dobrze spisała się również Aleksandra Graca w Mistrzostwach Polski Młodzików, na których po wielu latach od ostatniego indywidualnego sukcesu kobiecego, wywalczyła brązowy medal w pistolecie sportowym. W 2018 roku przyszły do naszej sekcji dwie doświadczone i utalentowane zawodniczki – medalistki Młodzieżowych Mistrzostw Polski – Nikol Stuczyńska i Akademickich Mistrzostw Polski – Elżbieta Smolik.
Od momentu powstania sekcji w jej działalności uczestniczyło wielu trenerów, działaczy i zawodników, których dziś nie sposób już wymienić bez pominięcia czyjegoś nazwiska. Z powodu ograniczonego miejsca zasługi tylko niewielkiej części osób zostały tu przytoczone, niemniej jednak warto wspomnieć o jeszcze kilku osobach: Marii i Władysławie Górecznych (gospodarzach strzelnicy na Woli Justowskiej), Wandzie Horskiej (kierowniku hali sportowej przy ul. Zwierzynieckiej), Zdzisławie Opalińskim (rusznikarzu) oraz Marianie Ożogu – byłym strzelcu i przyjacielu sekcji. Nie można także zapomnieć o Stanisławie Nowaku (związanym również z sekcją piłki nożnej naszego Klubu), który miał pod opieką magazyn broni i czynnie uczestniczył w życiu sekcji. W różnych okresach do aktywu sekcji należeli także Edward Starobrat, Anita Falasa, Ewelina Cisak, Jan Cisak, Ewelina Płaszowska, Jan Płaszowski, Sławomir Buć, Artur Jaroń i inni.
W roku 2020 rozpoczęto budowę kulowej strzelnicy sportowej, która powstała w podziemiach hali sportowej WKS Wawel. Obiekt posiada pięć torów pozwalających strzelać na odległość 25 metrów oraz trzy pozwalające oddawać strzały na maksymalną odległość 30 metrów. Strzelnicy wyposażona został w: szatnie dla 21 zawodników, pomieszczenie kierownika strzelnicy z systemem monitoringu wewnętrznego, magazyn broni oraz węzeł sanitarny z natryskami.
31 maja 2021 roku Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski dokonał uroczystego otwarcia sportowej WKS Wawel.
Oprac. na podst.: Wojskowy Klub Sportowy Wawel 1919-2019: publikacja jubileuszowa. – Kraków, 2019.